Forum politologia studia Strona Główna politologia studia
UAM
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Protest z naszej skrzynki pocztowej.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum politologia studia Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:36, 09 Maj 2006    Temat postu: Protest z naszej skrzynki pocztowej.

Nadawca:
Różni Polacy Jednej Polski
oszukani przez wielu polityków IVRP

List otwarty różnych Polaków Jednej Polski oszukanych przez wielu polityków IVRP, złożony na ręce Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej nieznanego numeru.

Polityku! Przemawiałeś do mnie wielokrotnie, nazywałeś mnie obywatelem prostym, nazywałeś mnie obywatelem zwykłym, obiecywałeś mi prawo, obiecywałeś sprawiedliwość, odrzucając bezprawie i nieuczciwość innych polityków. Słuchałem cię polityku cierpliwie, w potoku słów próbując odnaleźć sens i przegadane wartości, dziś polityku twoimi deklaracjami i intencjami brukujesz polskie piekło. Twoje prawo polityku, to jest tylko polityka, jak to nazywasz sztuka osiągania celów realnych, ja dodam - za
wszelka cenę. Twoja sprawiedliwość jest tylko propagandą na użytek aktualnej ideologii, twoje obietnice cynizmem. Dość polityku! Zamilcz polityku i słuchaj, bo teraz ja przemawiam do ciebie, nie tak prosty i nie tak zwykły obywatel jakbyś sobie tego życzył, ale postępujący według prostych i zwykłych zasad pozbawionych interpretacji politycznej, zasad, które nie pozostawiają wątpliwości co jest prawe i sprawiedliwe:

1. Zasada pierwsza. Wyrok niezawisłego sądu uznający za przestępcę wielokrotnego przestępcę jest wyrokiem dyskwalifikującym przestępcę, jako kandydata na premiera Polski. W państwie prawa nie ma miejsca na polityczną amnestię dla przestępców, którzy za łaskę amnestii podnoszą koalicyjną arytmetykę. Głosami przestępców nie sposób budować sprawiedliwej Polski.

2. Zasada druga. Polska jest krajem suwerennym, posiadającym własną historię, tradycję, kulturę, to nasze wspólne dziedzictwo, ale nasze dziedzictwo nie jest wrogiem dorobku ludzkości i innych kultur, innych narodowości. Jesteśmy Polskimi patriotami, nie jesteśmy nacjonalistami zamkniętymi w ciasnych horyzontach wszechpolskich, nasze dzieci nie zasługują na wszechpolską edukację, a Polska nie zasługuje na to, aby w świecie `reprezentowali' ją pseudokibice patriotyzmu, nie przynoszący Polsce
chwały, a ośmieszający Ojczyznę w oczach świata.

3. Zasada trzecia. Polacy nie są masą społeczną, nie są tłumem, nie są słupkiem sondażowym, są ludźmi wolnymi, samodzielnie myślącymi i wierzącymi w swoje ideały. Większość Polaków jest katolikami, co nie oznacza, że nie ma w Polsce miejsca dla obywateli innych wyznań i dla Polaków niewierzących, jest dla nich miejsce i szacunek. Matka Boska jako symbol polskiej wiary katolickiej nie jest własnością jednej partii i jednego radia, które swoją działalnością nie tylko plami dobre imię samej
patronki, ale dobre imię polskiego katolicyzmu, tego katolicyzmu, który zrodził Jana Pawła II, jeden z największych autorytetów moralnych dla Polaków wierzących i niewierzących. Jan Paweł II, którego życie i nauka, jest zaprzeczeniem języka nienawiści płynącego z eteru wypełnionego nie kapłanami, a politykami i fanatykami religijnymi, łączył ludzi wielu wyznań i narodowości, polityczne radio niszczy jego dzieło, dzieląc i kłócąc ze sobą Polaków różnych wyznań i narodowości.

4. Zasada czwarta. Polska to kraj ludzi zdolnych, bardzo często wybitnych, solidnie wykształconych, kompetentnych w swoich profesjach. Dlatego w Polsce historią powinni zajmować się wybitni historycy, prawem - wybitni prawnicy, sprawiedliwością - autorytety, a politycy najczęściej nie douczeni i mało zdolni, jeśli już muszą, niech zajmą się polityką. Największym nieszczęściem Polski jest odwieczny bałagan i brak kompetencji wynikający z tego, że politycy `troszczą' się o prawo, sprawiedliwość
i co najgorsze interpretację historii na własny polityczny użytek.

5. Zasada piąta. W codziennym trudzie żaden Polak nie pyta innego Polaka jaka Polska jest jego Polską, a jaka Polska jest Polską innego Polaka. Nie próbuj polityku tego zmieniać nadając nowe nazwy Polsce i obywatelom. Nie ma żadnej IVRP i nie ma `prawdziwych Polaków', nie ma Wszechpolaków, jest Polska i są Polacy.

6. Zasada szósta. Zasada najważniejsza, polityk jest dla obywatela, nie odwrotnie. Kiedy obywatel mówi, polityk wytęża słuch i z należytym szacunkiem pielęgnuje głos obywatela, polityk nie wyjmuje megafonu i nie dzieli głosu obywateli na IIIRP i IVRP, polityk milczy i słucha obywatela, któremu ma służyć.

Jeszcze nie skończyłem polityku, nie kręć się na ministerialnym stołku, nie zasypiaj w ławie poselskiej z palcem w nosie, skup się na ile to możliwe i słuchaj dalej, bo mówi do ciebie obywatel. Polityku nie przestrzegasz żadnej z wymienionych obywatelskich zasad, dlatego jako obywatel, który nie będzie się przed tobą tłumaczył w co wierzy, na kogo głosował, do jakiej partii należy, czy też nie należy, wzywam cię polityku, abyś złożył mandat, który zdobyłeś podstępnie oszukując obywateli.
Zdobyłeś mandat obiecując prawo, a dla koalicyjnej arytmetyki ściskasz prawicę przestępcy i masz czelność w tym haniebnym uścisku mówić o sprawiedliwości. Oddaj mandat, który uzyskałeś obiecując budowę IVRP, a jedyne czego dokonałeś to zniszczenie IIIRP, która dla wielu Polaków jest symbolem odzyskania wolności po wieloletniej komunistycznej niewoli. To nie IIIRP jest patologią, IIIRP to piękny, czysty symbol wolności, to ty polityku pod rozmaitym sztandarem splugawiłeś symbol wolności i to ty
w swojej bezczelności masz odwagę mówić, że symbol się zużył. Nie symbol jest zużyty, zużyta polityku jest twoja polityka, twoje mówienie sprzeczne z postępowaniem, twój patos przedwyborczy i powyborcza profanacja, twoje intencje spłaszczone do podłych uczynków.

Zapewne zauważyłeś polityku, że nie wymieniam cię z imienia i partyjnej nazwy, nie robię tego, bo ty doskonale wiesz, że o tobie i do ciebie mówię i nie skryjesz się za partyjnym szyldem, twój szyld mnie nie interesuje. Do ciebie kieruje apel polityku, który gwałcisz każdego dnia wartość słów: prawo, sprawiedliwość, patriotyzm, prawda i jeśli będziesz zaprzeczał, nazywając podłość, walką o jakość polityki, pokażę ci zdjęcia jak obściskujesz się z przestępcami niosąc sztandar rewolucji moralnej
IVRP. Jeśli w strumieniu niegodziwości, które popełniłeś udało ci się zachować choćby cząstkę godności, honoru, patriotyzmu, złożysz mandat i pozwolisz oszukanym, ale uodpornianym na kłamstwa kampanii obywatelom wybrać raz jaszcze. Jeśli nie ma już w tobie śladu przyzwoitości, będziesz trwał i my twoje trwanie przetrwamy, ale pamiętaj polityku, że tej surowej lekcji nie zapomnimy nigdy i za tę pokazową lekcję cynizmu, hipokryzji, relatywizmu, otrzymasz polityku wysoki rachunek. Rachunek będzie
opiewał na kilkadziesiąt milionów oszukanych Polaków, którzy upomną się o prawo i sprawiedliwość, a gdy się upomną dopiero wówczas zapoznasz się polityku ze znaczeniem słów, które dziś plugawisz, poczujesz ich wartość na własnej skórze, poznasz, dla ciebie gorzki, smak prawa i sprawiedliwości.

Niżej podpisani i oszukani obywatele Polski:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Macias




Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: centrum

PostWysłany: Pon 22:24, 15 Maj 2006    Temat postu:

Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy
A co tam, czy nie jest tak, ze to głupia masa Question Question
Dlaczego niby jest odwrotnie. Popatrzcie na wybory, kto ze światłych politologów na nich był, a raczej ilu nie było. Ilu się angażuje by coś zmienić. Bardzo niewielu - no bo zaraz odpiszecie, że po co i tak to nic nie zmieni.
Więc możecie teraz sobie pisać takie protesty a politycy ci którzy są obecnie i mają swoje pięć minut ( właściwie już 16 lat) i tak nic sobie z tego nie zrobią. na co wy liczycie. Zacznijcie od siebie.
Co to była za trudność by przewidzieć , że o 25 września 2005 tak a nie inaczej sie potoczy kolej losu krajowej polityki.
Obserwując szczekającego przez 3 lata (a właściwie to kwaczącego) Jarka Kaczyńskiego od razu zauważyłem ze w jego krytyce i języku blisko mu do LPRu i Samoobrony. No ale wszyscy naiwniacy myśleli że będzie POPiS.
Teraz sobie możecie liściki miłosne pisać.
W jednym Marcinkiewicz miał rację, a właściwie to jego syn - PO to cieniasy.
Jedynym dla mnie zaskoczeniem jest Prezydent - Lech Kaczyński (całkowita porażka po Kwaśniewskim).
Wstyd wyjeżdżać i mówić jestem z Polski - chyba ze jako pomyj w Londynie - ale to nie duma - to porażka i to sromotna.
tak więc młoda elito - jakakolwiek byś nie była.... czas wziąć sprawy w swoje ręce. Młodzi stworzeni do rewolucji Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Twisted Evil
Bierzmy władzę w swoje ręce. teraz jest nasz czas. Zacznijmy w listopadzie od samorządów. Potem przyjdzie kolej na cyrk na wiejskiej. To my przywrócimy honor NASZEJ OJCZYźNIE i Wysokiej Izbie Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation
Bo oni wszyscy juz byli, a ich czas się skończył
Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil

Chwała nam, obecnym elitom politycznym PRECZExclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation
Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted EvilTwisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:21, 16 Maj 2006    Temat postu:

Kiedy takimi okrzykami zdobywa się władzę, wtedy ten kto ją zdobywa nie różni się niczym od tych, od których ją zabiera:D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Macias




Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: centrum

PostWysłany: Śro 22:52, 17 Maj 2006    Temat postu:

Oj, nie zgodzę się, gdyż jest to krzyk innego pokolenia, ludzi innej generacji. Można zaobserwować w pewnych elementach uderzające podobieństwo co do niektórych kwestii które już słyszeliśmy, ale po tylu tysiącach lat naszej cywilizacji nie jest łatwo wnieść cos nowego. Słowa i ich ton – zawsze będą podobne lub te same. Ale jakość ich realizacji może być już znacznie inna. Nie zmienisz tego, ze człowiek mówi ustami i językiem a do komunikowani się używa słów. W przyszłości wraz z postępem technologicznym, być może to się zmieni, ale obecnie mało na to wskazuje. Słów używamy wszyscy. Nie sądzisz chyba, zwaby cos zimnic, to powinno się wprowadzić nowe słownictwo które wyraźnie zaakcentowałoby wprowadzenie nowej jakości, szansy na nowe, lepsze.
Kurcze… co ja wypisuje, nie mogę nawet moich myśli przelać na klawiaturkę…. Wykończony już jestem absorpcja materiału na egzamki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:21, 18 Maj 2006    Temat postu:

Tu nie chodzi o zmiane słownictwa lecz o nauczenie się tego które już jest. Chodzi o umiejętność wykorzystania słów i przede wszystkim prawa. Bo krzyczeć potrafi każdy i wielu go usłyszy, tylko tak niewielu chce usłyszeć co ktoś krzyczy. Krzczyk to domena ludzi nie potrafiacych działać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Macias




Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: centrum

PostWysłany: Czw 16:44, 18 Maj 2006    Temat postu:

Wierz mi WIEM CO TO DZIAŁANIE jak mało kto Exclamation
Ale jest taki okres, ze aby być zauważonym to tzrba i działać i krzyczeć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:04, 18 Maj 2006    Temat postu:

Szkoda tylko, że większość (czyt. wszyscy) polityków tylko krzyczy a nie działa Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Macias




Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: centrum

PostWysłany: Czw 18:45, 18 Maj 2006    Temat postu:

Nie, znam kilku, którzy nie krzyczą, a działają. I to znam osobiscie. Nie są oni jednak z pierwszch stron gazet. Ale jak jest sie paralemnatzrysta już 13 rok czyli IV kadencję, top naprawdę, to musi budzić respekt. Zwłaszcza ze przez te 13 lat nie krzyczał i szabelką nie machał...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:25, 18 Maj 2006    Temat postu:

W Polsce istnieje przekonanie, że jeśli ktoś tak długo sprawuje władze tzn. że potrafi pływać, ściemniać a do tego wie co go czeka jak zacznie krzyczeć więc siedzi cicho jak mysz pod miotłą i robi co do niego należy. Szkoda, że to przekonanie nie jest inne. Nie bierze się ono z nikąd. Przyznaję, że większość opini i ocen oparta jest na powierzchności i braku podstaw do wypowiadania się. Idąc śladem sporej częsci społeczeństwa pozostaje mi nie wierzyć w takich polityków. Skoro jednak istnieją to dobrze, może dzięki temu państwo jeszcze nie zeszło na psy. Chociaż kto wie być może niedługo będzie to państwo policyjne. Tak czy owak co do działalności większości polityków pozostają mi tylko marzenia, a wręcz utopie.
Skoro mówimy precz władzy niedobrej, powiedzmy też precz podziałom politycznym, bo dziś kazda partia to ten sam cel w kolorowych przebraniach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum politologia studia Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin